
W marcu nawiedziliśmy Ciocię Kasię i Bubu Maćka, przeszliśmy się w cieniu Szpica, przejechaliśmy się metrem. Zuza nie jest zachwycona pierwszą nitką...


Zuza odkryła w sobie inklinację do zostania naczelnym telemaniakiem rodziny (ku ogólnemu przerażeniu, no bo ile można oglądać MiniMini??)


Aaaaaaa i piękną zimę mielismy tej wiosny...