poniedziałek, 28 lipca 2008

Liptów i Orawa :)

Na wakacjach spotkaliśmy dolnokazimierskiego kogutka ;]


Poziom naszej sympatii dla paparazzich wcale się nie zmienił.


Ogórek, ogórek, ogóreeeeeeek!


Wodospad v Lúčkach - całkiem urokliwy,

ale nie takie rzeczy się widywało... ;]


Najfajniejsze było to, że na wakacje pojechała z nami Julia
(zwana Jują) :)


To chyba jeden z potencjalnie najdroższych kwiatuszków dla Mamusi...
(tu serdeczne 'ahoj' dla strażników TANAPu) ;]

sobota, 5 lipca 2008

Krasnal w ogrodzie :)